Podróże zawsze przynoszą nowe doświadczenia i inspiracje, czego przykład nieraz dawała Anna Orska. Kolekcja Zen ma swe korzenie na hiszpańskich plażach, kolekcja Eternal w Maroku, a Extreme Sport nad Bałtykiem. Kolejna podróż jest na tyle ekstremalna, że musi zaowocować mnóstwem odkryć.
Do tej pory Anna Orska pokonała nieco niebezpieczną, lecz szalenie ekscytującą 30-stogodzinną podróż samolotami, tuk tukami, autobusami i pieszo na trasie:
Poznań-> Düsseldorf-> Abu Dhabi-> New Delhi-> Chennai-> Mamallapuram
Właśnie w tej niewielkiej nadmorskiej miejscowości, znanej z licznych świątyń oraz płaskorzeźb, nastąpiła krótka przerwa. Nie po to jednak by cieszyć się urokami Oceanu Spokojnego. Anna ruszyła do pracy w lokalnym zakładzie rzeźbiarzy granitu. Z entuzjazmem krocząc boso przez zakład, kaleczy sobie stopy odłamkami kamieni, a to wszystko po to, aby przekonać niebywale uzdolnionych lokalnych rzemieślników, by choć trochę podzielili się z nią swoją wiedzą i doświadczeniem.
Ania przekazuje na bieżąco wrażenia z podróży: „Oczywiście miejsce okazało się idealne dla mnie, wszyscy coś robią manualnie! Skromne miejsce, w którym brak doświadczenia może pozbawić mnie palców. Każdy ma tu swoje miejsce do pracy i pracuje od świtu do nocy. W powietrzu unoszą się chmury pyłu, aż trudno oddychać. O zasadach BHP tu nikt nie słyszał. Żeby zdobyć zaufanie chłopaków, tak jak oni chodzę po zakładzie boso. W tym też nie mam wprawy, bo cięte kamienie to nie morski piasek. Mam nadzieję, że czegoś się nauczyłam i wykorzystam to w pracowni. Jest Extra!”
I już mamy pierwsze efekty ekspresowego kursu rzeźbiarskiego. A to dopiero początek podróży….