
ORSKA zaprojektowała swój długowieczny zielnik. Ma tę przewagę nad tradycyjnym, że nie musi być podziwiany jedynie na kartach książki, rozdzielonych pergaminem. Można nim ozdobić własne ciało.

Dotychczas w zielniku, nazywanym też kolekcją Bery, znalazły się bogate zbiory roślin ogrodowych, leśnych, a nawet uprawnych. Tego lata nadszedł czas na powiększenie kolekcji o florę łąk i przydroży. Drobne pospolite kwiatki i pędy stały się bohaterami nowych wzorów i zwabiły sobie towarzystwo. Ich urok przyciągnął małe stadka żab, jaszczurek i ważek, które tak bardzo związały się z nowymi projektami, że stały się ich częścią. Krótka linia biżuterii, która dołączyła do kolekcji Bery, wzbogacona rubinami, hematytami i szafirami wyróżnia się lekkością i romantyzmem. Wzory biżuterii są propozycją dla każdej miłośniczki natury, a zwłaszcza tej miejskiej, która w codziennym pośpiechu tęskni za błogością pikników na łące.


Różnorodność nawet najbardziej prozaicznych roślin skłania Anię Orską do ciągłego rozbudowywania kolekcji. Jak sama mówi, jedną z jej największych inspiracji projektowych jest natura. Niezależnie od ewoluującego stylu i kolejnych trendów to się nie zmienia. Stara się co najmniej raz w roku wykorzystywać niezwykły potencjał natury, cały czas rozbudowując atlas roślin i zwierząt marki ORSKA.
